Biegam od lat, testowałem różne pasy na klatkę piersiową i czujniki optyczne w zegarkach. Moim ostatnim odkryciem jest pas HRM 600. Ćwiczę z nim już od dłuższego czasu, dlatego jestem w stanie dokładnie opisać, jak ten czujnik tętna zachowuje się na długich biegach, interwałach, treningach na bieżni oraz podczas pływania. W recenzji skupię się na tym, co widzę w danych i co odczuwam na treningach i podzielę się opinią, czy warto kupić opaskę HRM 600.
Pierwsze wrażenie - czujnik tętna HRM 600
Garmin HRM 600 to zaawansowany pas piersiowy, który wysyła dane dotyczące tętna do kompatybilnych zegarków Garmin, komputerów rowerowych i aplikacji.
Od pierwszego treningu czujnik tętna Garmin leży stabilnie na klatce piersiowej. Pasek nie podjeżdża, nie roluje się i nie wbija się w skórę nawet przy dłuższych jednostkach.
Wybrałem wersję HRM 600 M-XL, bo mój obwód klatki wchodzi w górny zakres tej rozmiarówki. Pasek ma szeroki zakres regulacji, więc mogę dopiąć go ciaśniej na zawody albo trochę luźniej na biegi rozgrzewkowe. Materiał paska jest miękki, a krawędzie nie drażnią skóry pod koszulką techniczną.
Rozmiar jest niewielki, więc pod obcisłą koszulką praktycznie go nie czuję. To ma znaczenie na dłuższych biegach, gdzie każdy punkt ucisku po kilku godzinach potrafi przeszkadzać. Moduł można łatwo wypiąć, więc mogę uprać sam pas w pralce, bez ryzyka zalania elektroniki.
Na przedniej części znajduje się przycisk oraz mała dioda. Producent opisuje ją jako trójkolorową diodę LED, która informuje, czy pas jest wybudzony, czy nadaje w trybie otwartym albo szyfrowanym i kiedy akumulator zbliża się do rozładowania.
W praktyce doceniam to przy dłuższych wyjazdach – jedno krótkie spojrzenie wystarcza, aby upewnić się, że wszystko działa.
Jak sparować czujnik tętna HRM 600 z zegarkiem i aplikacją Garmin Connect?
Proces parowania wypada bardzo sprawnie. Najpierw uruchamiam urządzenie HRM przyciskiem na module. Dioda zaczyna migać i wiem, że pas wysyła dane. Następnie wchodzę w menu zegarka i wybieram funkcję dodania nowego czujnika tętna. W ten sposób mogę szybko sparować go z kilkoma kompatybilnymi zegarkami Garmin.
HRM 600 obsługuje ANT+ przesyłanie danych oraz Bluetooth Low Energy. W praktyce używam jednocześnie zegarka do biegania i licznika na rower, co też jest komfortową opcją. ANT+ nie ma limitu połączonych odbiorników, a przez Bluetooth Low Energy pas może utrzymywać do trzech połączeń naraz.
Z poziomu telefonu dodaję pas do aplikacji Garmin Connect. Robię to w sekcji „Urządzenia Garmin”, tak jak w przypadku zegarka. Po tej konfiguracji aplikacja mobilna Garmin Connect widzi opaskę, aktualizuje oprogramowanie i pozwala zmieniać część ustawień związanych z połączeniami.
Na plus zaliczam przejrzyste komunikaty sygnalizowane diodą LED i możliwość zmiany trybu połączenia jednym przyciskiem. W codziennym treningu nie muszę o tym myśleć – po pierwszym sparowaniu zegarek oraz inne kompatybilne urządzenia odnajdują pas automatycznie, gdy tylko go założę.
Jak HRM 600 wypada pod względem precyzyjnego pomiaru tętna i zmienności?
Najważniejsza część tej recenzji dotyczy samego pomiaru. Garmin HRM 600 ma zapewniać precyzyjny pomiar tętna oraz jego zmienności (HRV) w czasie rzeczywistym
Jako biegacz widzę to przede wszystkim na wykresach z treningów interwałowych i szybkościowych.
W porównaniu z optycznym pomiarem z nadgarstka:
- reakcja na nagłe zmiany intensywności jest szybsza,
- szczytowe wartości przy krótkich odcinkach są wyraźnie wyższe,
- tętno spoczynkowe oraz poranne pomiary wyglądają stabilniej z dnia na dzień.
Przy spokojnych biegach różnice względem sensora w zegarku bywają niewielkie, lecz przy biegach w zakresie progowym albo przy podbiegach pas zachowuje się dużo lepiej. Dla mnie to ważne, bo na tej podstawie oceniam, czy dany tydzień jest zbyt obciążający.
HRM 600 wysyła dokładne dane dotyczące tętna do zegarka oraz, przy odpowiednich ustawieniach, do telefonu i wybranych urządzeń fitness. Dzięki temu treningi z wyznaczonymi strefami intensywności mają solidną podstawę.
Jakie dane z dynamiki biegu oferuje Garmin HRM 600 i jak pomagają poprawić technikę?
Jedną z największych zalet HRM 600 dla biegacza jest dynamika biegu, którą pas potrafi mierzyć. Pas przekazuje do kompatybilnego zegarka dane o odchyleniu pionowym, czasie kontaktu z podłożem oraz innych parametrach ruchu.
Podoba mi się, że pojawia się też metryka opisana w materiałach Garmina jako utrata prędkości kroków. W polskim opisie można ją streścić jako utrata prędkości ruchu w trakcie kontaktu nogi z podłożem. W połączeniu z czasem kontaktu z podłożem daje to sygnał, czy technika biegu nie psuje się przy rosnącym zmęczeniu.
W praktyce wykorzystuję te dane:
- na odcinkach progowych kontroluję, czy kadencja nie spada,
- na podbiegach patrzę, czy nie „siadam” za mocno, co widać po wyraźnym wzroście odchylenia pionowego,
- na zbiegach monitoruję, czy nie wydłużam za mocno kroku.
HRM 600 wraz z kompatybilnym zegarkiem tworzy zestaw, który pozwala nie tylko kontrolować tętno, lecz także stopniowo poprawić technikę biegu. Dla mnie to ważne, bo chcę łączyć wyniki ze wszechstronnością treningu i ograniczyć ryzyko przeciążeń
HRM 600 podczas deszczu i na basenie
Producent deklaruje klasę wodoszczelności 5 ATM, więc pas nadaje się do pływania w basenie i treningów w deszczu. Muszę przyznać, że podczas moich treningów ani intensywny deszcz, ani dłuższa sesja w basenie nie spowodowały problemów z połączeniem.
Podczas pływania zegarek nie zawsze potrafi stabilnie zbierać tętno z nadgarstka. HRM 600 przejmuje tę rolę. Pas przesyła dane dotyczące tętna do zegarka po zapisaniu aktywności. W efekcie na wykresie z basenu mam płynny przebieg tętna oraz czytelne statystyki w interwałach pływania.
Na treningach biegowych w ulewie pasek nie przesuwa się, a moduł nie odpina się od paska.To zasługa zarówno konstrukcji, jak i elastyczności paska.
Ocena czasu pracy baterii, ładowania i trwałości
HRM 600 ma wbudowany akumulator ładowany specjalnym wtykiem produkcji firmy Garmin. Jedno pełne ładowanie wystarcza mi na wiele tygodni biegania. Producent podaje, że przy godzinie użytkowania dziennie czas pracy baterii sięga około dwóch miesięcy, co zgadza się z moimi obserwacjami.
Ładowarka jest niewielka, całość bez problemu mieści się w komorze plecaka biegowego. Moduł wpinam do przewodu jednym ruchem. Po podłączeniu dioda świeci w innym kolorze, więc widzę, że ładowanie się rozpoczęło.
Sam pasek znosi częste pranie. Po zdjęciu modułu wrzucam pasek do pralki w woreczku.Po kilku miesiącach intensywnego używania guma nie wyciągnęła się, a klamry zachowują sprężystość. W tej cenie oczekuję trwałości i tutaj Garmin spełnia moje wymagania.
Jakie parametry HRM 600 są najważniejsze?
Najważniejsze cechy techniczne HRM 600, które mają znaczenie podczas treningu biegowego, kolarstwa oraz pływania.
| Parametr techniczny HRM 600 | Wartość wg producenta | Co daje to biegaczowi i triathloniście |
|---|---|---|
| Typ urządzenia | Zaawansowany pas piersiowy z modułem HR | Stabilny odczyt tętna niezależnie od warunków pogodowych |
| Łączność | ANT+ bez limitu odbiorników, Bluetooth Low Energy do 3 połączeń | Jednoczesna współpraca z zegarkiem, licznikiem i aplikacją w telefonie |
| Wodoodporność | Klasa wodoszczelności 5 ATM | Bezpieczne użycie na basenie i w czasie treningów w deszczu |
| Zakres rozmiarów | Dwa paski: XS–S i M–XL | Dopasowanie do szczupłych biegaczy oraz osób o większej klatce piersiowej |
| Zasilanie | Wbudowany akumulator ładowany firmowym przewodem | Brak wymiany baterii, wygodniejsze korzystanie na co dzień |
| Funkcje biegu | Tętno, HRV, dane dynamiki biegu (w tym metryka utraty prędkości kroków) | Lepsza kontrola techniki oraz możliwość analizy ekonomii biegu |
| Funkcje pływania | Rejestrowanie tętna w wodzie i przekazanie danych po zapisaniu aktywności | Pełny obraz obciążenia na jednostkach pływackich |
| Funkcje dzienne | Kroki, kalorie, dystans, minuty intensywności | Monitorowanie aktywności również bez zegarka na nadgarstku |
Wady i ograniczenia HRM 600, które widzę po dłuższym czasie
Po tylu pochwałach warto też wspomnieć o słabszych stronach pasa. Nie przekreślają one HRM 600, ale moim zdaniem dobrze je znać przed zakupem.
Wysoka cena katalogowa
HRM 600 jest dostępny w cenie około 700 zł w MoveMore.
To pułap, przy którym zaczynam porównywać pas nie tylko z innymi czujnikami tętna, lecz także z prostszymi zegarkami sportowymi.
Jeżeli ktoś potrzebuje wyłącznie podstawowego pomiaru tętna do okazjonalnego biegania, ta kwota może wydawać się wysoka. Pełen sens tej inwestycji pojawia się dopiero wtedy, gdy korzystasz z wielu funkcji ekosystemu Garmin, trenujesz regularnie i faktycznie analizujesz dane.
Silne powiązanie z ekosystemem Garmin Connect
HRM 600 rozwija skrzydła dopiero z aplikacją Garmin Connect i kompatybilnym zegarkiem. Rejestrowanie aktywności, sterowane aplikacją mobilną Garmin Connect oraz funkcja TrueUp są zaprojektowane pod użytkownika, który żyje w ekosystemie tej marki.
W praktyce to:
- pełne monitorowanie kroków, minut intensywnej aktywności i dziennego dystansu wymaga konta w Garmin Connect,
- rejestrowanie sportów drużynowych bez zegarka, opiera się na współpracy z aplikacją mobilną,
- tempo i dystans biegu jako metryki z HRM 600 pojawiają się dopiero w połączeniu z kompatybilnym zegarkiem lub smartwatchami Garmin.
Jeśli ktoś korzysta z wielu platform na raz albo nie chce wiązać się na stałe z jednym systemem, część możliwości pasa pozostanie niewykorzystana.
Akumulator litowo-jonowy i ładowanie wyłącznie przewodem Garmin
Specyfikacja wskazuje wyraźnie: typ baterii to ogniwo litowo-jonowe, ładowane ładowarką ze złączem Garmin. Z mojej perspektywy ma to dwie konsekwencje:
- w odróżnieniu od pasów na baterię typu „pastylka” nie wymienisz źródła zasilania samodzielnie w kilka minut,
- zgubienie przewodu ze złączem Garmin oznacza przerwę w treningach, dopóki nie dokupisz kolejnej ładowarki.
Czas pracy baterii do dwóch miesięcy przy godzinie użytkowania dziennie jest bardzo dobry, ale w dłuższym horyzoncie pojawi się naturalne zużycie akumulatora. Przy kilku sezonach intensywnego biegania trzeba brać pod uwagę potencjalną konieczność serwisu, a nie tylko prostą wymianę baterii w domu.
Dla kogo opaska HRM 600 będzie najlepsza?
W mojej opinii HRM 600 ma sens dla biegaczy, którzy potrzebują dokładnych danych dotyczących tętna i chcą analizować więcej niż tylko tempo oraz czas. To rozwiązanie dla osób, które traktują swoje treningi jako spójny proces, a nie pojedyncze wyjścia na bieżnię czy do parku.
Pas dobrze wpisuje się w potrzeby triathlonistów, bo umożliwia korzystanie z jednego czujnika na biegu, rowerze i podczas pływania. Wszechstronne dane z tętna, HRV i dynamiki biegu ułatwiają ocenę, kiedy organizm wymaga lżejszego tygodnia, a kiedy znosi większe obciążenia bez wyraźnego spadku formy.
Z HRM 600 skorzystają także użytkownicy, którzy łączą trening z zajęciami na siłowni lub w klubie fitness. Pas współpracuje z wieloma typami urządzeń, w tym z wybranym sprzętem fitness w klubach, kompatybilnymi smartwatchami oraz innymi odbiornikami.
Czy HRM 600 to dobry wybór dla wymagającego biegacza?
Po wielu tygodniach testów widzę w HRM 600 solidny, zaawansowany pas piersiowy. Czujnik tętna HRM 600 daje mi dokładne dane dotyczące tętna, HRV i dynamiki biegu, a jednocześnie nie przeszkadza na klatce piersiowej nawet podczas długich treningów. Wszystko spina się z ekosystemem Garmin Connect i sprawia, że każdy trening wnosi konkretną informację zwrotną.
